Skarby!
Wczoraj minął rok od kiedy pojawił się pierwszy post na tym blogu. Wytrzymaliście ze mną tyle czau... Chciałabym Wam serdecznie za to podziękować. Wszystkim, którzy komentowali, czytali i byli ze mną przez ten czas. Mam nadzieję, że mnie nie opuścicie. Wiem, ostatnio Was zaniedbuję. Moje opowiadanie stoi w miejscu, jednak musicie mi wybaczyć. Szkoła wykańcza. W końcu to klasa maturalna. Nie będę się jednak tłumaczyć. Dziękuję! Za każdy komentarz i wejście. Wszystkim na raz i każdemu z osobna. Staliście się moją rodziną. Mogłabym tutaj wyróżnić Paulinę, Wiktorię i Karola, jednak nie znam moich kochanych anonimków. Jeżeli kogoś pominęłam przepraszam. Jesteście najwspanialsi. Mam nadzieję, że ja nigdy nie przestanę być Directioner, a Wy będziecie mnie wspierać.
Tak mi jakoś miło... Dziękuję. :*** Ba! wszyscy Ci dziękujemy. Za te wszystkie wspaniałe imaginy, za czas, jaki nam poświęciłaś... Po prostu za wszystko. Duużo weny i czasu życzę. No i kolejnych rocznic. ;******
OdpowiedzUsuńAż mi się łezka w oku zakręciła :') To my Tobie dziękujemy, że dla nas piszesz, że masz chęć to robić. Dzięki Tobie trudne dni stają się przyjemne :)
OdpowiedzUsuńPragnę również, w imieniu wszystkich czytelników, życzyć Ci duuużo weny twórczej, gdyż nie łatwo jest ją mieć, pomysłów, zdrowia, bo bez niego też jest ciężko, kolejnych takich rocznic, coraz więcej czytelników, którzy zechcą się ujawnić oraz co najważniejsze - czasu, bo jeśli jego nie będzie to nic nie można wykonać idealnie ;)