Siedziałam, jak zwykle, w pierwszej ławce. Wszyscy mieli
mnie za zagorzałego kujona, ja jednak wcale taka nie byłam. Mimo, że mnie nie
znali łatwo przychodziło im wydawanie opinii na mój temat. Udawałam. Po co?
Żeby nie wpieprzali się w mój świat swoich brudnych rąk. Wracałam do domu i co
dzień robiłam to samo. Byłam uzależniona… Czasami żałuję, że nie był to alkohol
czy fajki. Moim nałogiem były żyletki, noże i wszystkie ostre narzędzia, które
znajdowałam pod ręką. Ludzie dziwili
się, dlaczego zawsze noszę długie spodnie, a na rękach mam mnóstwo bransoletek.
Ja po prostu nie chciałam, by ktokolwiek zauważył, że coś jest ze mną nie tak.
Próbowałam przestać, jednak nic nie dawało rezultatów. Zawsze wracałam do
dawnych nawyków. Rodzice nic nie wiedzieli, zawsze wmawiałam im, że mam dużo nauki, wtedy zamykałam się w
pokoju i robiłam co mi się żywnie podobało. Prawdziwych przyjaciół nigdy nie
miałam. Ludzie odtrącali mnie, gdy tylko widzieli moje czarne ubrania. Mimo
wszystko zawsze dobrze się uczyłam. Wiedziałam, że od tego zależy moja
przyszłość. Pewnie zastanawiacie się dlaczego to robiłam… Wszystko zaczęło się,
kiedy miałam 8 lat, a mój tata znalazł dla mnie opiekuna, gdyż sami nie mieli
czasu, by się mną zająć. Z początku go lubiłam, wydawał się miły, zaufałam mu.
Jednak pewnego dnia powiedział, że pobawimy się inaczej. Pan X, bo tak go teraz
nazywam zaproponował, abyśmy poszli razem na basen, który mieliśmy w ogrodzie.
Bardzo spodobał mi się ten pomysł, kiedy pobiegłam do swojego pokoju, by się
przebrać, on bez pukania do niego wszedł. Byłam naga i jak każda mała
dziewczynka zaczęłam piszczeć. Próbowałam się czymś zakryć, on jednak mnie
uspokoił, podszedł do mnie i przytulił. Myślałam, że tak powinno być i
wykonywałam jego polecenia. On poprosił mnie, bym położyła się na łóżku. Pan X
zrobił to samo i opuszkami palców dotykał mojej skóry. Dokładnie przypatrywał
się każdej części mojego ciała. Powiedział, że zna taką fajną zabawę, ale muszę
rozłożyć nóżki. Nie chciałam tego zrobić, dlatego zaczął krzyczeć. Bałam się i
wykonywałam wszystkie jego polecenia. Na koniec kazał obiecać mi, że nikomu o
tym nie powiem, bo w przeciwnym razie będzie mi robił jeszcze gorsze rzeczy. Przychodził codziennie. Gwałt stał się jego
rytuałem. Robił to przez kolejne 4 lata, dopóki nie się przeprowadziliśmy. Od
tamtej pory nie chciałam już żadnej opiekunki czy opiekuna tłumacząc, że jestem
wystarczająco duża, bym mogła zostawać sama w domu. Wtedy pierwszy raz
sięgnęłam po coś ostrego. Nacięłam pierwszą, dość równą linię na swojej skórze
i poczułam ulgę.
Skończyłam
lekcje i chciałam iść do domu, jednak kiedy wychodziłam z klasy ktoś złapał
mnie za nadgarstek. Syknęłam z bólu jaki dawał mi ucisk na nowo zrobionych
cięciach i momentalnie się zatrzymałam.
- Przepraszam – usłyszałam męski głos.
Podniosłam wzrok do góry i zobaczyłam Harrego Stylesa,
szkolną gwiazdę i najbardziej uwielbianego przez dziewczyny faceta w tej
szkole.
- Czego chcesz? – zapytałam chcąc jak najszybciej go
spławić.
- Szczerze mówiąc … gówno mnie to obchodzi.
- Zawsze jesteś taka niemiła?
- Tylko dla tych, których nie lubię.
- Nie lubisz mnie, serio? – zapytał z niedowierzaniem.
Najwyraźniej zaburzyłam jego światopogląd tym, że na niego nie
lecę.
- To, że jesteś przystojny nie oznacza, że muszę za tobą
biegać jak reszta tych idiotek – skwitowałam.
- Czyli jednak ci się podobam…
- Do rzeczy człowieku. O co chodzi? – mówiłam już lekko
zniecierpliwiona.
- Powiem wprost potrzebuję korków z matmy, a ty chyba jesteś
najlepsza z klasy.
- Sory, ale ci nie pomogę – powiedziałam i zaczęłam się
oddalać.
- Dlaczego?
- Bo cię nie lubię – oznajmiłam z szyderczym uśmieszkiem już
trochę głośniej, by mógł mnie usłyszeć.
___________________________________________________________________________________
Dziękuję za każdy komentarz i wejście ♥ Ponad sto odwiedzin od ostatniego posta. Wiem, że miałam wstawić coś za 7 komentarzy, jednak nie mogłam się powstrzymać, by się tym nie podzielić. Jako pierwsza padła propozycja napisania czegoś z Harrym. Mam nadzieję, że się spodoba, jest to krótka część. Chciałam zrobić takie wprowadzenie. Komentujcie! Jeszcze raz dziękuję.
Co Wy na to, abym spróbowała pisać tzw. imagify ( chyba tak to się nazywa)?
Każdy komentarz to radość i wielka motywacja do dalszego pisania.
Wprowadźmy zasadę: Czytasz=Komentujesz.
Ajjjj Cudo ! Naprawdę fenomenalnie piszesz! Według mnie cały ten blog jest genialny,boski i cudowny. A Twoje imaginy powalają na kolana.Każdy jest idealnie przemyślany i dopracowany.Czyta się je z niewyobrażalną przyjemnością. Widać, że poświęcasz na to dużo pracy żebyśmy mogli przeczytać takie cudo.Masz naprawdę ogromny talent. Nie każdy ma taką wenę i potrafi wymyślić i napisać coś co spodobało by się innym ♥ Podziwiam Cię naprawdę. Mam nadzieję ,że niebawem pojawi się kolejny. Pisz szybko proszę bo zżera mnie ciekawość ♥♥ Fanka nr 1 ♥
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak bardzo ucieszyły mnie Twoje słowa. Dziękuję ♥ Dziękuję ♥ Dziękuję ♥ Dziękuję i kocham z całego serducha ;*
UsuńNie ma za co naprawdę! To ja powinnam Ci podziękować, że mogę czytać coś tak cudownego ♥
UsuńWspaniale się zapowiada, uwielbiam każdy Twój imagin sa po prostu zajebiste :) nie moge się doczekac kolejnej części :)
OdpowiedzUsuńCudowny *_* nie mogę się doczekać kolejnej części . Czekam na next i imagify :*
OdpowiedzUsuńWow genialnyy! Dopiero dzisiaj odkryłam Tw bloga jest perfekcyjny. Tak się wciągnęłam , że przeczytałam wszystkoo! Czekam niecierpliwie na nextt!!
OdpowiedzUsuńOk... No to komentuję!!!!!
OdpowiedzUsuńOMG!!!! Jaki ten imagin jest fajny!! <3 Niby krótki i taki jakiś zwykły, a jednak niezwykły! Bardzo mi się podoba i jestem na maxa ciekawa dalszego przebiegu zdarzeń ;)
Całusy, Vicky :*
Genialny<333
OdpowiedzUsuńJest piękny! Uwielbiam Twoje imaginy są takie... idealne. Kocham i czekam na następną część<3 ;*
OdpowiedzUsuńNiezwykły ! :)/ Meg
OdpowiedzUsuńKooooooooooooooochaaaaaaaaaaam!!!!!!!!!! :D
OdpowiedzUsuńBosski ! Na coś takiego czekałam<3
OdpowiedzUsuńCudo really !Wow masz naprawde ogromny talent.Zazdroszczę.Czekam na kolejną część :*** / Wera :*
OdpowiedzUsuńKiedy next ? /A
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie już dziś, czekajcie ♥
UsuńAgssdjdoxdii*_* genialny*_*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńUuuuuuuuuuuuuuu... Zapowiada sie na ciekawy *.* oluśka
OdpowiedzUsuń